Nawał obowiązków sprawia, że rzadko mam czas na swoje manualne hobby, częściej zasiadam przed laptopem i tworzę grafiki. Podczas pobytu u mamy, gdy córka była zajęta sadzeniem tulipanów, a mąż ziemniaków w babcinym ekologicznym ogródku, ja zasiadłam z nitką i igłą, by spełnić małe marzenie mojej córki o nowej złotej sukience dla jej lalki. Sukienka powstała ze skrawków materiału na firankę i zasłonkę, naprawdę niewiele go potrzeba. Wszystko uszyłam ręcznie z dbałością o prosty ścieg ;) Sukienka zapina się na długi rzep i została tak uszyta, by mała dziewczynka nie miała problemu z przebieraniem lali. Całość powstała z potrzeby chwili, nie mam więc projektów, ale uszycie takiej kreacji nie jest skomplikowane ;) choć zawsze służę radą i pomocą.
przód sukienki
tył sukienki
spodnia część sukienki
(górna warstwa jest przezroczysta)
(górna warstwa jest przezroczysta)
zapięcie na rzep
tył całkowicie rozpina się, by łatwiej było przebierać lalę
Do uszycia sukienki potrzebowałam:
spodnia warstwa - kreszowana tafta lub woal kreszowny
wierzchnia warstwa: organtyna nabłyszczana złotą nitką
zapięcie na rzep
nitkę i igłę ;)
tył całkowicie rozpina się, by łatwiej było przebierać lalę
Do uszycia sukienki potrzebowałam:
spodnia warstwa - kreszowana tafta lub woal kreszowny
wierzchnia warstwa: organtyna nabłyszczana złotą nitką
zapięcie na rzep
nitkę i igłę ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za komentarz :)